Legendy z Pułtuska

Z Nadnarwianką Pułtusk związanych jest mnóstwo znakomitych osobistości. Na kartach wieloletniej historii klubu z Mazowsza zapisało się wielu zawodników, trenerów i działaczy, których nazwiska w dalszym ciągu kojarzą się pułtuszczanom z największymi, piłkarskimi sukcesami. Są to osoby, które reprezentowały barwy Nadnarwianki, stając się prawdziwymi legendami klubu.

Tadeusz Nycz

Jedna z najważniejszych postaci w historii Nadnarwianki Pułtusk. Co prawda, głównie zaangażowany był w rozwój drużyny szachowej, z którą odnosił sukcesy w krajowej Ekstraklasie. Nagrodzony m.in. odznaką 100-lecia Sportu Polskiego czy Złotą Honorową Odznaką PZSzach. W latach 1990-1992 był prezesem Nadnarwianki Pułtusk. Nawet w czasie poważnej choroby, nie mógł sobie odpuścić żadnego meczu piłkarskiego. Zmarł 15 czerwca 2017 r. w wieku 79 lat.

Wojciech Werczyński

Jeden z największych w historii klubu. I wcale nie chodzi tutaj o wzrost, a o całkowite oddanie się Nadnarwiance Pułtusk. Do klubu trafił jako nastolatek. Tutaj grał jego wujek. Jego kariera sportowa zapowiadała się całkiem dobrze, jednak nie wszystkie życiowe wybory młodego Werczyńskiego były trafne. Był niezwykle skromny, zawsze stojąc w drugim szeregu. Jednak jego zasługi i ogromne zaangażowanie było nieocenione. Po latach został kierownikiem klubu. O Nadnarwiance wiedział dosłownie wszystko. Zmarł 21 stycznia 2015 r.

Stanisław Sitarski

Był jednym z najlepszych piłkarzy w historii klubu. Jako pomocnik, grał w Nadnarwiance w trakcie trzech dekad – w latach 50., 60. i na początku 70. Interesowała się nim Legia Warszawa. Zmarł w styczniu 2014 r.

Zbigniew Gurlaga

„Niezniszczalny” bramkarz o niezbyt dużym wzroście. Nigdy nie schodził poniżej swojego wysokiego poziomu. Cechował się bardzo dobrą grą nogami. Był świetnie wygimnastykowany. W 2006 r. w wieku 48 lat był jednym z głównych autorów awansu Nadnarwianki do III ligi.

Andrzej Elak

Wieloletni kapitan klubu. Na boisku zostawiał serce w każdym spotkaniu. Popularny „Dżager” był niezwykle zadziorny i nieustępliwy. Wykazywał się ogromnym zaangażowaniem w grę dla Nadnarwianki.

Artur Salamon

Wyróżniał się boiskową inteligencją. Świetny piłkarz i człowiek. Symbol pułtuskiej piłki. Wygrywał niemal wszystkie stałe fragmenty. Maszyna, która nie myliła się z rzutów karnych. Zawodnik, który walnie przyczynił się do historycznego awansu Nadnarwianki do III ligi w sezonie 2005/2006.

Mariusz Rembowski

Po wielu latach gry w MKS Ciechanów trafił do Pułtuska, gdzie spędził sześć sezonów. Był wiodącą postacią klubu. Jeden z najlepszych napastników Nadnarwianki w historii.